Forum PLOTKARSKO - SPORTOWE FORUM GUMOWE Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Tutaj najlepsze kawały jakie ostatnio słyszeliśmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PLOTKARSKO - SPORTOWE FORUM GUMOWE Strona Główna -> HUMOR
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
guma


Admin
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nysa/Cieszyn

PostWysłany: Wto 7:29, 09 Maj 2006    Temat postu:

No, no ... żonie się dowcip zaostrzył...oj,oj..
To ja tak troche z innej beczki:

1.
• Skąd wracasz?

• Z salonu pięknoci
• Był zamknięty?
2.
Po co kobiety udają orgazm?
• Bo mylą że to facetów obchodzi.
3.
Jedną z niewyjanionych tajemnic tego wiata jest to w jaki sposób 6 czekoladek może zmienić się w 6 kilogramów nadwagi u kobiety.
4.
Kobiety a kontynenty:
• do 18 lat kobieta jest jak Australia
• między 18 a 25 rokiem życia • zwariowana jak Ameryka
• między 25 a 35 rokiem życia • gorąca jak Afryka
• po 35 roku życia • wyeksploatowana jak Europa
• po 50 roku życia • zimna jak Antarktyda.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
nysanin


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neisse

PostWysłany: Wto 8:36, 09 Maj 2006    Temat postu:

Bigamia polega na tym że ma się o jedną żonę za dużo. Monogamia też Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
nysanin


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neisse

PostWysłany: Wto 8:59, 09 Maj 2006    Temat postu:

Mecz Polska - Brazylia.
Piłkarze Brazyli wchdoza do szatni. Patrzą - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldo. No to mowia mu - "Ronaldo, dobra bedziesz gral sam". Reszta druzyny poszla do pubu na piwo..
Ronaldo sam bez bramkarza niezle sie spisywal..
Reszta druzyna w pubie po jakims czasie wlaczyla telegazete zeby zobaczec jaki wynik - 0:1 dla brazyli (34' Ronaldo)
noto sie ciesza.. jakis czas pozniej patrza a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).
Nastepnego dnia spotykaja sie z Ronaldo i mowia:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramke? Przeciez tak dobrze ci szlo...?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldo - w 46' dostalem czerwona kartke...


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ojciec Rydzyk


Gość


PostWysłany: Czw 10:04, 11 Maj 2006    Temat postu:

KOBIETA PIĘKNA,WIERNA,PRACOWITA,DBAJĄCA O MĘZA,Z POCZUCIEM HUMORU...
--- takie rzeczy to tylko w Erze;-)
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ojciec Rydzyk


Gość


PostWysłany: Pon 13:49, 15 Maj 2006    Temat postu:

Razu pewnego samochodem jechał ksiądz, a chodnikiem szła zakonnica. Zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła. Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
> > > - Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
> > > A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowóż, gdy biegi
> > > zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie
> > zapytała:
> > > - Bracie, pamiętasz psalm 129?
> > > A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram
> > klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał
> > psalm 129:
> > > "Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".
> > > MORAŁ: Ksiądz, nie ksiądz... Pismo trzeba znać!
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Wto 15:44, 16 Maj 2006    Temat postu:

zaslyszane na forum po wczorajszej konferencji Janasa
- dlaczego Dudek nie jedzie???
- bo dzwonila Krystyna z gazowni i terminy mu sie nakladaja Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ojciec Dyrektor


Gość


PostWysłany: Czw 7:41, 18 Maj 2006    Temat postu:

Przychodzi Baba do lekarza:
- Panie doktorze po tej kuracji hormonalnej strasznie rosną mi włosy!
- Niemożliwe! A gdzie najwięcej?
- Na jądrach.
------------------------
Gośc dowiedział się, że żona go zdradza. Wpada wcześniej niż zwykle do domu,
wbiega do sypialni, patrzy: a tu żona leży naga na łóżku, a nad niej
znajduje się wielki, umięśniony murzyn. Facet widzi że w walce na pięści nie
ma szans, wiec biegnie do kuchni i zrywa z wieszaka największa patelnię.
Wpada do sypialni i z całej siły wali nią murzyna w nerki.
Murzyn obraca się, uśmiecha szeroko i mówi:
- Dzięki stary, już wszedł!!!
-------------------------
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Fistaszek


Gość


PostWysłany: Czw 8:07, 18 Maj 2006    Temat postu:

Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku...
Podchodzi do niej ksiądz i pyta dzieczynke co tu robi i jak się
nazywa... Dziewczynka odpowiada że na imię ma Płatek...
Ksiądz zrobił wielkie oczy i spytał, skąd się wzięło tak egzotyczne
imię. Dziewczynka patrzy na księdza i mówi:
- Widzi ksiądz to drzewo, właśnie pod nim moi rodzice wyznali sobie
miłość 6 lat temu, również pod tym drzewem gorąco się kochali. Kochali
się tak mocno, ze z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów okrywając
ich nagie ciała...
Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził dziewczynkę po główce
mówiąc:
- No, to naprawdę piękna historia z tym twoim imieniem, ale widzę ze
masz psa, jak się wabi?
Dziewczyka:
- Pigi...
Ksiądz zdziwiony imieniem psa pyta, dlaczego się tak dziwnie wabi i
czeka na równie piękną historie jak poprzednia...
Na to mała dziewczynka, nie zastanawiając się długo, odpowiada:
- Bo rucha świnie...
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Fistaszek


Gość


PostWysłany: Czw 8:07, 18 Maj 2006    Temat postu:

Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła:
- Stara! Chodź na chwilę.
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
guma


Admin
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nysa/Cieszyn

PostWysłany: Pią 10:35, 19 Maj 2006    Temat postu:

Wiejskie wesele w "remizji" w Siemianowie (za Dziekanowicami). Zabawa na całego. Koło północy na salę wpada wodzirej:
- Koniec wesela - krzyczy do mikrofonu - Pan młody złapał komendanta OSP jak ruchał pannę młodą..
Goście weselni wolno zaczynają w ciszy opuszczać "salę balową"
Nagle wodzirej, który gdzieś na chwilę zniknął, znowu łapie mikrofon:
- Ludzie, wracajta i bawta się. Wesele trwa. Komendant przeprosił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Sob 11:25, 20 Maj 2006    Temat postu:

Do polskiego żołnierza w Iraku przychodzi list od dziewczyny:
,,Kochany Jaśku, odległość między nami jest za duża, zdradziłam cię. Proszę tylko,
abyś odesłał mi zdjęcie, które ci kiedyś dałam na pamiątkę.
Buziaki, Ania''.
Żołnierz zaczyna chodzić po jednostce i zbierać od chłopaków fotografie ich dziewczyn, matek, sióstr i w ogóle wszystkich kobiet, których zdjęcia mają przy sobie. Kiedy uzbierało się tego kilkadziesiąt sztuk, pakuje je wszystkie w kopertę i wysyła do Polski. Dziewczyna otwiera list, zdjęciawysypują się na podłogę razem z notatką: ,,Kochana Aniu, niestety nie mogę sobie ciebie przypomnieć, dlatego wyświadcz mi tę przysługę i wybierz sobie swoje zdjęcie, a resztę odeślij mi do jednostki. Buziaki, Jasiek''.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Sob 11:26, 20 Maj 2006    Temat postu:

> > W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani pyta się
> > dzieci:
> > - Jakie dźwięki wydaje krowa.
> > Malgosia podnosi rękę:
> > - Muuuu, proszę pani.
> > - Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
> > Grześ podnosi rękę:
> > - Miauuu, proszę pani.
> > - Bardzo dobrze, Grzesiu Bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy?
> > Jasiu podnosi rękę.
> > - No Jasiu powiedz - zachęca pani.
> > - Na ziemie skurwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi.
> >


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Sob 11:31, 20 Maj 2006    Temat postu:

Na Białorusi w najbliższym czasie odbędzie się demokratyczne referemdum.> Będzie jedno pytanie i dwie możliwe odpowiedzi:
Czy nie masz nic przeciwko wyborowi prezydenta Łukaszenki na kolejną> kadencję?
a) Tak, nie mam nic przeciwko.
b) Nie, nie mam nic przeciwko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Sob 11:34, 20 Maj 2006    Temat postu:

Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato... sam potrafie znaleść sobie dziewczynę... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę: - Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża Pańskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
- Ależ to wiceprezes Orlenu
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu :
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba, że tak!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ryzykant2 dnia Sob 11:45, 20 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Sob 11:35, 20 Maj 2006    Temat postu:

W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w karty. Grają grają, noc mija i zrobili się głodni. Jeden mówi:
- Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie tę wioskę na południe stąd?
- Mhm
- No to już jej nie ma. Wyssałem ich co do jednego...
Drugi wampir wstaje:
- Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnię żołądek.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie to miasteczko na zachód stąd?
- No...
- Nikt już tam nie mieszka, he,he...,
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
- Teraz ja, niedługo wracam.
Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty. Twarz cała we krwi.
- A ty gdzie byłeś?
- Nigdzie. Wyjebałem się na schodach


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ryzykant2 dnia Sob 11:47, 20 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Sob 11:42, 20 Maj 2006    Temat postu:

W Akademikach Medyka w Krakowie ludzie sobie normalnie chlali w pokoju, imprezka, jest gites. W pewnym momęcie ktoś już nieźle naprany mówi tak:
"Ej, a ciekawę czy taka żarówka to się do ust zmieści?".
No i nie zastanawiając się długo wsadza sobie do gęby. Zmieściła się, ledwo ledwo,
ale siedzi. Ludzie się śmieją, że fajnie itp. Ale w pewnym momęcie koleś zaczyna robić jakieś rozpaczliwe gesty i macha, że nie może wyjąć. Ludzie się z niego śmieją, że niby sobie jaja robi, bo jak włożył to i musi wyjąć! Ale gościu widać mocuję się z tą żarówką już dłuższy czas i coraz poważniej to wygląda. Strach w oczasz, szczękościsk z nerwów no i nie wyjmie. Zbić żarówki nie można, bo wiadomo próżnia to mu szkło pocharata całe podniebienie i gardło. Nie ma rady - "jedziemy do lekarza". Zadzwonili po taxe, podjechała, wsiadają. Taksówkarz jak gościa zobaczył to się zaczyna śmiać, no bo koleś z żarówką w ryju to niecodzienny widok, ale nic jadą do szpitala i w tym czasie ten drugi koleś opowiada taxówkarzowi co się stało. Gościu też nie wierzy, boprzecież "jak się da włożyć to się też da wyjąć!". No nic. Dojechali, zapłacili taksiarzowi i do lekarza. Lekarz też się ubrechtał, że czego to te studenty nie wymyślą po pijaku. Obejrzał go i mówi, że niestety trzeba mu "poszerzyć uśmiech" skalpelem. Zoperował, zaszył, koleś wyjął żarówkę. LUZ. Wracają, wchodzą do pokuju, a tam ... siedzi drugi koleś z żarówką w gębie Smile Nie wierzył, że się nie da wyjąć Smile Jak zobaczył tego ze szwami to odrazu mina mu zrzedła. No to nic, jadą do tego samego szpitala z gościem. Zabrał ich jakiś inny taksówkarz. Dojeżdzają, a tu lekarz jak ich zobaczył to mało się nie poryczał ze śmiechu. Odsłania parawan, a tam siedzi... taksówkarz nr. 1 z ŻARÓWKĄ W USTACH.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ojciec Dyrektor


Gość


PostWysłany: Wto 8:14, 23 Maj 2006    Temat postu:

Spotyka się Beduin na pustyni z białym. Biały ma papugę na
> ramieniu,
> >> a Beduin węża wokół szyi.
> >> - Te, biały... - mówi Beduin - coś ty za jeden?
> >> A on mu: - Polak.
> >> - Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie w tej Polsce.
> >> - A napijemy się od czasu do czasu
> >> - A napijesz się jednego?
> >> - A napiję!
> >> - Ale wiesz, to taki ciepły, mocny bimberek, z bukłaka...
> >> - Dawaj!
> >> Wypił jednego i nic. Beduin nie wierzy i pyta:
> >> - A drugiego wypijesz?
> >> - Wypiję!
> >> Nalał. Polak wypił i nic.
> >> - A trzeciego wypijesz?
> >> - Wypiję!
> >> Nalał. Polak wypił i tylko rękawem otarł gębę...
> >> - A czwartego!?
> >> Wtedy odzywa się zniecierpliwiona papuga Polaka:
> >> - I czwartego, i piątego, i szóstego też, i wpierdol dostaniesz i
> >> tego robaka Ci zjemy...
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Pon 15:06, 29 Maj 2006    Temat postu:

Lezy sobie gosciu na plazy, podchodza do niego jakies ekstra laseczki w strojach bikini i jedna mowi:
- jak puscisz baka, to sciagamy staniki.
Gosc zdziwiony troszke, niemniej baka sprzedal. Dziewczyny zgodnie z umowa sciagnely staniki. Pojawila sie nastepna propozycja:
- jak jeszcze raz puscisz baka, to sciagamy majtki. Gosc : prrrruuuuuukkk.
- a teraz jak puscisz serie bakow, to bedziesz mogl nas podotykac.
No to gosciu: prrruk, prrrruuuuuuk, brrrrruk, pruk, pierrrrrd i nagle slyszy:
- Kowalski, (...), nie dosc , ze spicie na zebraniu, to jeszcze> pierdzicie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Pon 15:08, 29 Maj 2006    Temat postu:

Rozmowa dwóch facetów:
- Dlaczego na swoja zone mówisz flanelciu
- To zdrobnienie ..
- ?!?! Od czego ??
- Ty szmato ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ryzykant2


Typer
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pruchna i sosnowiec

PostWysłany: Pon 15:26, 29 Maj 2006    Temat postu:

Egzamin na agenta specjalnego. Pierwszy kandydat:
- W pokoju obok siedzi pana dziewczyna. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ją zabić. Facet wychodzi, ale po chwili wraca z dziewczyną.
- Niestety nie moglem tego zrobić. Chyba nie nadaję sie do tej pracy.
Drugi kandydat:
- W pokoju okok siedzi pana narzeczona. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ją zabić.
Facet wychodzi, ale po chwili wraca ze swoja narzeczoną.
- Niestety nie mogłem tego zrobić. Chyba nie nadaję się do tej pracy.
Trzeci kandydat.
- W pokoju obok siedzi pana żona. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ją> > zabić.
Facet wychodzi. Po chwili słychać strzaly, a następnie jakieś walenie. 20 sekund pózniej wraca trzeci kandydat:
- Jakiś idiota załadował mi pistolet ślepakami, więc musiałem zatłuc ją krzesłem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PLOTKARSKO - SPORTOWE FORUM GUMOWE Strona Główna -> HUMOR Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin